Elektrownia hybrydowa w Prenzlau

Elektrownia hybrydowa w Prenzlau  – Fot.: Tilo Grellmann – stock.adobe.com

Różnorodność energetyczna

Prąd wychodzi z gniazdka, ale skąd się tam bierze? Częstokroć z Brandenburgii, kraju energetyki. Produkowana jest tutaj ponad jedna dziesiąta prądu zużywanego w Niemczech, dwie trzecie są eksportowane, z tego duża część do Berlina.

Pionier odnawialnych źródeł energii

Land cieszy się dużą renomą w dziedzinie odnawialnych źródeł energii i kilkukrotnie był już za to oraz za związaną z tym ochroną klimatu nagradzany. W wietrzne i słoneczne dni zapotrzebowanieBrandenburgii mogłoby zostać pokryte w 130 procentach przez energię ekologiczną – a więc znacznie więcej niż potrzeba. Wszędzie w kraju obracają się skrzydła wiatraków. W wielu miejscach pozyskuje się energię słoneczną, to właśnie w Brandenburgii wytwarza się energię przyjazną dla środowiska w największej farmie solarnej w Niemczech. Znajduje się ona na terenie dawnych hałd kopalni odkrywkowej węgla brunatnego na południu kraju, na Łużycach.

Pionier w magazynowaniu energii

W najnowocześniejszym zespole elektrowni w Europie na Łużycach produkuje się przez całą dobę w bezpieczny i niezawodny sposób prąd z węgla brunatnego. Jednakże wydobycie węgla brunatnego na Łużycach znacząco spadło i zmniejszyło się do ok. 40 mln ton rocznie. Produkcja prądu z węgla brunatnego jako technologia pomostowa konieczna będzie również w przyszłości, ponieważ z wiatr i słońce nie są jeszcze niezawodnymi nośnikami energii. Podczas flauty – braku wiatru, braku słońca – następuje brak napięcia w przewodach. Zmieni się to dopiero wtedy, gdy rozwiązana zostanie podstawowa kwestia zaopatrzenia w energię – magazynowanie. Intensywne prace nad tym zagadnieniem prowadzone są w Brandenburgii, na przykład w centrum badawczym GFZ w Poczdamie, czy w pierwszych zastosowaniach praktycznych, na przykład w Prenzlau w powiecie Uckermark. Brandenburgia wspiera te zorientowane na przyszłość prace badawcze, gdyż chce być również pionierem w magazynowaniu energii.

Leżąca wieża Eiffla

Nie da się uniknąć zmian w produkcji energii. Widać to na przykładzie wyłączonego z użytkowania mostu przerzutowego nadkładu F60 . „Leżąca wieża Eiffla” ze stali waży 11.000 ton, ma 502 metry długości i 204 metry szerokości. Z platformy widokowej na wysokości 80 metrów zobaczyć można rozległy krajobraz byłej kopalni odkrywkowej. F 60 jest symbolem tego, w jakim stopniu górnictwo i produkcja węgla przez 150 lat odciskały piętno na życiu zawodowym i społecznym Łużyc i jeszcze dzisiaj dają pracę wielu mężczyznom i kobietom. Za F 60 „rośnie” jezioro. Jest tylko jednym z wielu, gdyż zamknięte odkrywki są zalewane wodą. Powstaje z nich Pojezierze Łużyckie.